Grupa teatralna "Słomka"

Moi Drodzy,
poległam. Choć bym nie wiem jak chciała nie dotrę na próbę w tym tygodniu, to jest 20.01. Przeważyło kolo z gramatyki opisowej, którego miało nie być, ale jednak jest:]. I teraz pytanie do was: Czy spotykacie się beze mnie, wybieracie sztukę, robicie wstępny przydział ról i zaczynacie próbować? Czy może w związku z tym, że pewnie więcej osób będzie miało "naukowe" problemy na głowie i pewnie też im coś wypadnie, odraczamy spotkania do uspokojenia się sesji, to jest tak myślę początek lutego, kiedy nie trzeba będzie już chodzić na zajęcia a tylko na egzaminy i zaliczenia??? Wtedy taka 2-godzinna sesja relaksacyjna ze Słomką...Chyba, że się porozjeżdżamy...Hmm i wtedy dopiero w nowym semestrze...Ależ to się wszystko rozłazi...Ale i tak pewnie niewiele zdziałamy spotykając się w wybrakowanym składzie...Co myślicie???